Kolejna imieninowa impreza u Dandiego. Warto było przyjechać. Chłopak się postarał i ułożył fantastyczną trasę szutrowo - offroadową. Liczyła czterdzieści kilometrów i pełna była niespodzianek. Gratuluje wszystkim, którzy ruszyli na trasę na szosowych oponach. Nikt się nie poddał i wszyscy dojechali do mety.
Tomek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz