|
nasze motocykle to waga ciężka przy KTM EXC 450 Dandiego |
W nieco okrojony składzie niedzielnym popołudniem wybraliśmy się trochę po endurzyć ! Jazda, jazda i jazda? :) po szutrach, błocku i krzakach postanowiliśmy wbić się na poligon w okolicach Cybulic co by wyszaleć się już do końca. Pojechał z nami nasz znajomy i jednocześnie mechanik Dandy. Ponieważ sam dosiada KTM EXC 450- "rzeźnik". Nie było łatwo dotrzymać tępa. Zostawiał nas daleko w tyle i tylko na prostych mieliśmy szanse zbliżyć się do Pawła.
Piaskowy teren który zwiedzaliśmy
również zimą, bez pokrywy śniegu nie robił już takiego złego wrażenia, więc zabawa szła na całego. Dandy się tak rozhulał, że aż woda wyszła mu bokiem !
Tym razem trochę więcej zdjęć :)
Jerzy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz