Zajechana zębatka, przy mocnym dodaniu gazu, przeskakiwał łańcuch |
Dentysta DID przysłał nową protezę, 41 pięknych zębów. Więc, nie długo myśląc zabrałem się do wymiany.
Pierwszym krokiem powinno być odkręcenie zębatki przedniej. Włączenie biegu i szarpanie się z motorkiem nie ma sensu. Wystarczy zablokować tylni hamulec, co pozwoli z pełną siłą odkręcić zębatkę przednią.
Później można, lecz nie trzeba, zdemontować tylni hamulec. Ja wole demontować, bo przy zakładaniu nie muszę się szarpać i wnerwiać.
Zabieramy się do zdejmowania łańcucha. Nie mam przyrządu do rozkuwania więc lecimy na ostro :)
Wcześniej zakupiłem łożysko i zimering, żeby przy okazji wymienić zestaw w zabieraku. Co by się nie szarpać z wbijaniem łożyska, używamy opalarki. Rozgrzany metal rozszerza się i łożysko znacznie łatwiej wchodzi na miejsce.
Zaczynamy składanie w odwrotnej kolejności. Najpierw zakładamy małą zębatkę oraz zakładamy koło. Przeplatamy łańcuch i zakładamy zapinkę. Składamy hamulec i go blokujemy co pozwoli dokręcić przednią zębatkę. Zwalniamy zacisk i regulujemy luz łańcuch i gotowe! Babcia ma nową ostrą szczękę jutro dzida na poligon.
Jerzy
w ramach dalszych lekcji, możesz napisać czemu masz w swoim motocyklu dwa przewody paliwowe? czy ja coś myle?;)
OdpowiedzUsuńW sobotę zapraszam na poligon. Nic nie mylisz. Dwa przewody bo dwie komory.
OdpowiedzUsuńjuż się tak regularnie wpraszam Jurasowi do was na jazdy, że aż mi głupio;)
OdpowiedzUsuńJerzy. Głupio to powinno być mi,a nie Tobie. Za dwa tygodnie zapraszam na poligon
OdpowiedzUsuń