16 grudnia 2013

EnduroArena 2013 czyli Błazusiak w akcji

Tym razem wiele osób się nie postarało :( Rok temu w arenie  było znacznie ciekawiej. Na placu boju nie było przestojów, tylko cały czas akcja. Tym razem zabrakło kolegów z MX oraz formy Blazusiaka. Teddy jechał jak by był lekko struty, albo miał źle przygotowany motocykl, a może trema go zżarła bo widownia darła całe gardło Teddy!!!! A Teddy jak struty nie mógł sprawnie jechać, nawet gleba i to w dziwnym miejscu była :).Ostatecznie zajął drugą pozycję.


Generalnie gdyby nie zawodnicy była by klapa. Długie przerwy między startami, głupie zawody między startami. "Wyścig kosiarek" tylko z nazwy był wyścigiem WTF!!! Generalnie organizacjyjnie straszna lipa. Polacy jak coś mogą spieprzyć to z pewnością to zrobią :(  

Wracając do zawodów, młode wilki coraz bardziej podgryzają naszego Mistrza, więc z roku na rok, przynajmniej sportowo,  będzie coraz ciekawiej :) 

A tera coś dla oka :) Pozdrawiam 






wszystkie zdjęcia - kliknij tu  



























Jerzy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz