19 sierpnia 2011
Elektryka prąd nie tyka, a policjanta ?
Stołeczna Policja dostała do testów skutery elektryczne o mocy silnika odpowiadającej spalinuwce 125ccm. Maksymalny zasięg maszyny to 80 kilometrów, ładuje się go z sieci elektrycznej 230. Zaskoczeniem dla mnie było to, że potrzebne jest na to prawo jazdy kategorii A. Przecież wozidła elektryczne nie są opisane w prawie polskim. Dopytałem się Rzecznika Policji co z tym prawkiem. Powiedział, że każdy pojazd posiadający napęd musi przejść homologację. Wówczas określa się moc silnika elektrycznego i porównuje się go do jego odpowiednika spalinowego. To określa czy prawo jazdy jest potrzebne czy nie. Coś mi to nie pasuje, ale ok. Na razie i tak Policja nie ma kasy na zakup takich sprzętów i ciekawe jak ma się wydajność akumulatora do spadku temperatury powietrza.
Jerzy
na skróty:
z innej beczki
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz