Jakoś tak mnie naszło. W niedzielę zaglądam do szafki, a tam leży sobie i się kurzy Canon eos 1V. Patrzę, a bateria jeszcze działa :) Zajrzałem dalej i kolejne zapomniane urządzenie. Projektor do slajdów. Jak fajnie było by obejrzeć jakiś wyjazd z motocykla na slajdzie przy lampce wina i wyświetlając slajd na ścianie :) Jak pomyślałem tak zrobiłem. Dziś zakupiłem dwa materiały światłoczułe "PROVIA 100F" do światła dziennego. Zobaczymy co mi z tego wyjdzie :)
Jerzy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz