|
Tomasz i Ola na dwuśladzie. |
Majówka co robić? Wybrać motocykl? Czy może spędzić przedłużony weekendz rodziną? A może połączyć jedno z drugim. Rozwiązanie pojawiło się samo, w Kosiance Zenek organizował kolejny
amatorki rajd i gorąco zapraszał. Nasza ekipa mocno się rozdrobniła. Na szrocie u Zenka, pierwszy był Tomasz i Ola, później pojawił się Emil, następnie dojechałem ja z rodziną, ostatni przyjechał Rafał z synem. Pojawił się też Craig i Sławek. Drugą bazą był Ziołowy Zakątek tam z koleji zameldował się Tomecki ze swoim kumplem i rodzinami.
Pierwsze dwa dni upłynęły na spokojnej sielance, rower, motocykl, traktor, piwo. Dzień przed rajdem pogoda zaczęła się zmieniać, deszcz padał całą noc, a przynajmniej do momentu kiedy skończyła się whisky. Następny dzień to rajd.... (będzie jutro).
|
Szutrowe drogi klasyczne podlaskie klimaty. |
|
Pierwszy dzień przynajmniej dla mnie był całkowicie rowerowy. |
|
Dla odmiany Tomecki na KTM 200 EXC. |
|
Zapoznanie trasy rajdu. |
|
Nie wszyscy tylko odpoczywali, Ola wyznaczała trasę rajdu. |
|
Karczerowanie :) |
|
Traktor "Samo ZŁO" |
|
Nasz gospodarz Zenek "pan na Kosiance" |
p.s.
Czytałem ostatnio trochę o pisaniu postów i postanowiłem podzielić opis na dwie części. Relacja z samego rajdu będzie w oddzielnym poście jutro.
Mizer
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz