25 maja 2013

Enduro majówka

Tomasz i Ola na dwuśladzie.

Majówka co robić? Wybrać motocykl? Czy może spędzić przedłużony weekendz rodziną? A może połączyć jedno z drugim. Rozwiązanie pojawiło się samo, w Kosiance Zenek organizował kolejny amatorki rajd i gorąco zapraszał. Nasza ekipa mocno się rozdrobniła. Na szrocie u Zenka, pierwszy był Tomasz i Ola, później pojawił się Emil, następnie dojechałem ja z rodziną, ostatni przyjechał Rafał z synem. Pojawił się też Craig i Sławek. Drugą bazą był Ziołowy Zakątek tam z koleji zameldował się Tomecki ze swoim kumplem i rodzinami.

Pierwsze dwa dni upłynęły na spokojnej sielance, rower, motocykl, traktor, piwo. Dzień przed rajdem pogoda zaczęła się zmieniać,  deszcz padał całą noc, a przynajmniej do momentu kiedy skończyła się whisky. Następny dzień to rajd.... (będzie jutro).


Szutrowe drogi klasyczne podlaskie klimaty.

Pierwszy dzień przynajmniej dla mnie był całkowicie rowerowy.

Dla odmiany Tomecki na KTM 200 EXC.

Zapoznanie trasy rajdu.

Nie wszyscy tylko odpoczywali, Ola wyznaczała trasę rajdu.

Karczerowanie :)

Traktor "Samo ZŁO"

Nasz gospodarz Zenek "pan na Kosiance"

p.s.

Czytałem ostatnio trochę o pisaniu postów i postanowiłem podzielić opis na dwie części. Relacja z samego rajdu będzie w oddzielnym poście jutro.

Mizer

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz